Ach, co to był za rajd!
Wczesna jesień, to najlepsza pora, aby wybrać się na wędrówkę, dlatego też skwapliwie wykorzystaliśmy ostatni weekend września i ruszyliśmy w teren.
Tym razem „Dziurawy Trampek” za cel wycieczki obrał położoną na wyspie Wolin uroczą miejscowość Lubin, gdzie zostaliśmy zaproszeni na piknik z okazji Dnia Ottona.
Po raz pierwszy skorzystaliśmy z dobrodziejstwa, jakim jest nasz tunel i autobusem numer 10 pojechaliśmy bezpośrednio do Międzyzdrojów. Stamtąd już tylko „rzut beretem”, czyli trochę ponad 6 kilometrów przeszliśmy do miejsca docelowego. Po drodze podziwialiśmy okoliczną przyrodę i szukaliśmy śladów jesieni. Pogoda była naszym sprzymierzeńcem, świeciło słońce, a temperatura oscylowała wokół 17 stopni i nie przeszkadzały nam wcale przejściowe (dwukrotne) opady deszczu.
Lubin przywitał nas koncertem zespołu wokalno-instrumentalnego „Bryza” z Międzyzdrojów, a Bractwo Rycerskie „Comitatus” z Cedyni objaśniało naszym wędrowcom tajniki strzelania z łuku. Niektórzy skorzystali też ze zjazdów na dmuchanej zjeżdżalni, udali się na krótki spacer z alpakami i nieco dłuższy na Grodzisko, by obejrzeć zapierającą dech w piersiach panoramę 44 wysp Zalewu Szczecińskiego. Rozstrzygnięto także konkurs plastyczny, poświęcony świętemu Ottonowi, w którym uczniowie naszej szkoły licznie wzięli udział. W imieniu nieobecnych laureatów odebraliśmy nagrody, a potem skorzystaliśmy z bogatej strefy kulinarnej. Napojeni, najedzeni i pełni dobrych wrażeń udaliśmy się w drogę powrotną, by do domów dotrzeć już po zmroku.
To był naprawdę bardzo radosny, udany dzień. Już planujemy następny rajd :D
