Napad na bank, pobyt w celi na drewnianej pryczy, szukanie bryłek złota w strumieniu, wyścigi quadów, zjazd na oponie z niebieskiej górki i podróż w beczkach przymocowanych do traktora to tylko niektóre atrakcje, jakich doświadczyli uczestnicy wycieczki do Parku Rozrywki "Dziki Zachód" w Zieleniewie.
Te niezwykłe atrakcje zafundowała naszym wychowankom Fundacja "Wiatr w Żagle", której aniołem stróżem jest pani Justyna Lisiak. Każdy z uczestników miał możliwość pojeździć gokartem, przejechać się na karuzeli i na koniu oraz sprawdzić swoje mięśnie w kolejowej drezynie i na niesfornym byku rodeo. Wśród atrakcji były także lamy, indyjski byk o swojskim imieniu Wacław, renifery, wiewiórki, króliczki, lemury, szop pracz, osiołek i pawie. W pewnym momencie zagrzmiała burza i lunął deszcz. To był dobry czas na zjedzenie obiadu i pyszne lody na deser. A po posiłku słońce znów zaświeciło nad naszymi głowami. Kto jeszcze, po tym wszystkim, trzymał się na nogach mógł postrzelać z łuku, przejechać się rowerem w miasteczku ruchu drogowego albo "za ostatni grosz" kupić pamiątkę w miejscowym sklepiku. Dziękujemy bardzo Sponsorom wycieczki, którzy umożliwili nam wzięcie udziału w tej niesamowitej przygodzie.
